Wbrew pozorom na ASP się wcale łatwo nie studiuje i nie zawsze prowadzący kierują studenta w dobrym kierunku... ale na szczęście jest jeden sensowny profesor, który częstuje ciastkami, kawą i herbatą... i pozwala nam robić jako zadania, co tylko sobie wymyślimy, więc zrobiłam sobie plakaty do Nigdziebądź Neil Gaimana :)
jak zawsze pierwsza klasa! mógłby ktoś wydać "Nigdziebądź" z którymś z Twoich projektów okładki. chętnie bym kupiła
OdpowiedzUsuńWow!
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńAlbo same plakaty choć, takie duże...
Ten drugi plakat zrobił mi noc (nie dzień, bo prowadzę życie nocne) i bardzo Ci za niego dziękuję. Absolutnie genialny.
OdpowiedzUsuńTrafiłem tu, bo dziewczyny z NeilGaiman-pl wrzuciły linka na facebooka.
Pierwszy! <3 Ten dualizm mnie powala... może dlatego, że wszyscy o nim zapominają. Świetna robota.
OdpowiedzUsuń